piątek, 18 kwietnia 2014

~ springtime

W związku z wygospodarowanym jakimś cudem wolnym czasem przed świętami udało mi się zrealizować wiosenną sesję. Szczególnie chciałem się skupić na portretach. Pomysłem stały się proste stokrotki we włosach modelki - w tej roli Marta Kaczmarek. Poczatkowo ujęcia miały być przy promieniach wiosennego słońca ale niestety raziło ono strasznie modelkę więc zdjęcia wykonaliśmy w cieniu blendy. Dzięki temu i lekkim poprawkom w programie graficznym cera wyszła niezwykle blada. Moim zdaniem nadało to klimat zdjęciom. Druga część sesji została wykonana już w pełnym słońcu na zielonej łączce bo o nie nie trudno w mojej okolicy. Symbolem wiosny w tej części był wianek z niedawno zakwitłych kwiatów. Ujęcia delikatne i tym razem o dziwo wszytkie w kolorze!

Zapraszam do przeglądania :)









~ xoxo

niedziela, 30 marca 2014

~ luxuriously

Najnowsza sesja z moją przyjaciółką Natalia Ojrzyńską miała za cel pokazać delikatność i zmysłowość. Proste kadry w delikatnych odcieniach szarości, a przy tym minimalizm pod każdym względem, zarówno tła jak i stylizacji, makijażu. Dlatego też zrezygnowaliśmy z pełnego stroju ograniczając się jedynie do białej koszulki. Włosy całkowanie rozpuszczone lub spięte w zwykły kok.

Pomimo że na zdjęciach Natalia zachowuje pełną powagę sesja była chyba z jedną z bardziej zabawnych, nie mogło się obyć bez głupich zdjęć ale szybko nie ujrzą one świtała dziennego.

Zapraszam do oglądania efektów naszej pracy :)






 

~ xoxo




poniedziałek, 10 marca 2014

~ sunglasses

Sesja miała być połączaniem sportu i mody, jednak główny temat uległ znacznemu przeobrażeniu w trakcje wykonywania zdjęć. Choć miejsce wydawało by się być typowo związane ze sportem - zdjęcia były bowiem wykonywane na boisku, koncepcja znacznie odbiegła od tematu. Kierując się radą mojej koleżanki (pozdrowienia dla Kamili Klimczyk) wykonałem zdjęcie na próbę przez szkiełko od okularów przeciwsłonecznych. Efekt okazał się na tyle ciekawy, że ostatecznie cała sesja została przeobrażona pod tym kątem. Wszystkie kolory zdjęć (oprócz czarno białych) nie były w żaden sposób poprawiane w programie graficznym. Szczegóły w wykonywaniu zdjęć ze szkiełkami pozostają moją tajemnicą :)

Podziękowania dla całej ekipy!

Modelka: Marta Kaczmarek
Makijażystka: Kamila Klimczyk
Blenda: Natalia Stachura 

Zapraszam do oglądania efektów naszej pracy! :)











~ xoxo

poniedziałek, 6 stycznia 2014

~ mysterious

Sesjom zdjęciowym poświęcam dużo wolnego czasu ale dzisiaj pobiłem chyba swój rekord. Zdjęcia miały być we mgle, a mgła jest oczywiście tylko rano, bardzo wcześnie rano... Wstanie przed 7 w wolny dzień to na prawdę wyczyn dla mnie. Sesja była właściwie wyścigiem z czasem, byłe by tylko zdążyć zanim mgła opadnie. Co prawda nie wyszło konkretnie jak oczekiwałem ale delikatne światło wschodzącego Słońca dużo pomogło. Cała kompozycja jest delikatna, subtelna, kadry są w większości na portret ze względu że po takim terenie jakim są pola i to w zimę nadają się tylko wygodne buty...

Początkowo modelka - Marta Kaczmarek miał być ubrana w tzw. "balowa suknie" ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na prostą białą sukienkę, dodatkowo materiał na wzór ogromnego szalu. Maska wenecka i kryształowy naszyjnik miały poprawić wrażenie "dostojności". 

Pomimo kilku przeciwności jak niska temperatura ostatecznie udało się wykonać zdjęcia oddające całą konwencje sesji.

Zapraszam do oglądania :) 












~ xoxo

sobota, 14 grudnia 2013

~ Warsaw

Jakieś 3 tygodnie temu odbierając pocztę elektroniczną zauważyłem pewnego maila okazało się, że jest od agencji modelek. Zaproponowano mi współprace jako fotograf. Miałem wykonać testy dla modelki z Free Models Agency w Warszawie. Dostałem do dyspozycji całe profesjonalne studio, makijażystkę, stylistkę. Po prostu idealnie! Przesłałem koncepcje zdjęć i już kilka dni później pojechałem do stolicy. Moja przyjaciółka/kuzynka Natalia pracowała w wakacje w Warszawie więc żebym nie jechał sam stwierdziła że wybierze się ze mną i spotka się przy okazji ze znajomymi. Początkowo miał być to wyjazd na jeden dzień ale obydwoje uwielbiamy Warszawę więc zostaliśmy dłużej. Czterogodzinna podróż z Częstochowy do Warszawy z przesiadką i wyjazdem z domu po 4 wydawała się koszmarna ale czego się nie robi dla sesji. Ostatecznie ok 10 byliśmy w agencji. Obawiałem się że będzie nieco sztywno, tymczasem ludzie okazali się bardzo przyjaźni, jak dobrzy znajomi! Trochę czasu zajęło mi ogarnięcie tak dużej ilości sprzętu ale kiedy już zacząłem sesje to ciężko było skończyć, co chwile nowa koncepcja. W pewnym momencie miałem nawet odciśniętą muszle od aparatu. Wybrałem kilka najlepszych moim zdaniem zdjęć z sesji. Zastosowałem dosyć ostre światło oraz czernie i biele. Modelka jest ukazana zarazem w zupełnie naturalnych pozach jak i całkowicie teatralnych.
Po sesji całkowicie padnięty szukałem prawie godzinę hotelu mimo że był w samym centrum, moja orientacja w terenie jest taka dobra! Resztę pobytu w Warszawie spędziliśmy na zwiedzaniu, relaksowaniu się i imprezie. Wciągu 2 dni zrobiłem więcej niż w Częstochowie przez tydzień... Aż szkoda było wyjeżdżać...

Zapraszam do obejrzenia efektów mojej pracy! :)

Ps. Podziękowania dla całej ekipy! :) 


 








~ xoxo



niedziela, 24 listopada 2013

~ princess

Lubię różne dziwne dodatki do sesji, tym razem coś na wzór "korony". Wykonana oczywiście w dość domowych warunkach ponieważ pomysł na zdjęcia wpadł mi do głowy „ot tak”. Jednak moim zdaniem wyszła całkiem ciekawie. W kilkanaście minut zorganizowałem całość i nie czekając zabrałem się do pracy. Podczas sesji chciałem pobawić się trochę światłem, dlatego też zdjęcia są pełne cieni i dosyć mocnych kontrastów. Tonacja w bieli i czerni - uznałem że tak lepiej uwydatnię zróżnicowanie w oświetleniu. Jako modelka Marta Kaczmarek, która cierpliwie znosi moje wariacje.

Czekam na wasze opnie na temat zdjęć :)

Zapraszam!














P.S

na szczęście
rodzice dali mi łatwopalne ciało
wystarczy odrobina benzyny
w lekkich fałdach sukienki

H. Poświatowska


 

~ xoxo


czwartek, 24 października 2013

~ 3D

Ostatnio na blogu pojawiły się sesję stylizowane na poszczególne lata z ubiegłego wieku, żeby nieco przełamać te tendencję coś zupełnie innego. Niedawno w moje ręce dostała się lampa błyskowa Canon Speedlite 580EX. Chciałem stworzyć coś kreatywnego, nietypowego. Zwykłe zdjęcia z użyciem lampy mi nie wystarczyły... Poszedłem o krok dalej. Prześwietlenia i mocne kontrasty w tej sesji są celowym działaniem. Miało być "inaczej", nie radzę doszukiwać się w tych zdjęciach jakiegoś konkretnego celu, po prostu robiłem to co przyszło mi od razu do glosy. By jeszcze bardziej urozmaicić sesję dodałem efekt podobny do 3D. Oczywiście na takie pomysły zgodziła się tylko Marta, musiała znieść pozowanie w zupełnie mokrych włosach, co wbrew pozorom nie było takie łatwe. Moim zdaniem zdjęcia są nietypowe więc cel został zrealizowany. Ciekawy jestem co wy myślicie o takiej dziwnej sesji? Zapraszam do przejrzenia!

Ps. Podziękowania dla Pauliny Trzepizur za pomoc w zrealizowaniu sesji :)  








 


~ xoxo