niedziela, 24 listopada 2013

~ princess

Lubię różne dziwne dodatki do sesji, tym razem coś na wzór "korony". Wykonana oczywiście w dość domowych warunkach ponieważ pomysł na zdjęcia wpadł mi do głowy „ot tak”. Jednak moim zdaniem wyszła całkiem ciekawie. W kilkanaście minut zorganizowałem całość i nie czekając zabrałem się do pracy. Podczas sesji chciałem pobawić się trochę światłem, dlatego też zdjęcia są pełne cieni i dosyć mocnych kontrastów. Tonacja w bieli i czerni - uznałem że tak lepiej uwydatnię zróżnicowanie w oświetleniu. Jako modelka Marta Kaczmarek, która cierpliwie znosi moje wariacje.

Czekam na wasze opnie na temat zdjęć :)

Zapraszam!














P.S

na szczęście
rodzice dali mi łatwopalne ciało
wystarczy odrobina benzyny
w lekkich fałdach sukienki

H. Poświatowska


 

~ xoxo


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz