~ princess
Lubię różne dziwne dodatki do
sesji, tym razem coś na wzór "korony". Wykonana
oczywiście w dość domowych warunkach ponieważ pomysł na zdjęcia
wpadł mi do głowy „ot tak”. Jednak moim zdaniem wyszła całkiem
ciekawie. W kilkanaście minut zorganizowałem całość i nie
czekając zabrałem się do pracy. Podczas sesji chciałem pobawić
się trochę światłem, dlatego też zdjęcia są pełne cieni i
dosyć mocnych kontrastów. Tonacja w bieli i czerni - uznałem
że tak lepiej uwydatnię zróżnicowanie w oświetleniu. Jako
modelka Marta Kaczmarek, która cierpliwie znosi moje wariacje.
Czekam na wasze opnie na temat zdjęć
:)
Zapraszam!
P.S
na szczęście
rodzice dali mi łatwopalne ciało
wystarczy odrobina benzyny
w lekkich fałdach sukienki
H. Poświatowska
~ xoxo